Sytuacja w branży HR rzadko trafia na pierwsze strony gazet. A jednak w 2020 roku tak się stało – o zwolnieniach i zmianach mówił każdy. Jak to wyglądało od środka, czyli od strony agencji HR z Poznania specjalizującej się w rekrutacjach na stanowiska średniego oraz wysokiego szczebla?
Na początek garść danych o ubiegłym roku, które muszą zastanawiać*
- 2/3 firm cięło lub przesunęło w czasie wydatki na inwestycje;
- co czwarty szef firmy zrezygnował z zatrudniania;
- w co drugiej firmie pogorszyła się stabilność finansowa.
Dane: raport: „Jak pandemia zmieniła biznes”
Jednocześnie dla wielu pracowników ten rok był przełomowy pod względem podjęcia decyzji o zmianie pracy czy nawet ścieżki kariery. Dawne schematy kruszą się na naszych oczach. Aktywni i gotowi na zmiany mogą teraz szybko zacząć bardzo ciekawy rozdział w swoim życiu.
Jak to wszystko wyglądało na co dzień, od strony agencji HR?
W poznańskiej HR Partner nad wszystkim czuwa właścicielka Aneta Kuczyńska. Opowiada, jakwedług jej obserwacji wyglądało to od strony pracodawcy i pracownika.
Zatrudnianie w 2020 roku – oczami pracodawcy
Na koniec roku z wieloma naszymi klientami rozmawiałyśmy o tym, jak ten czas wpłynął na nich i ich planowane rekrutacje w dziale utrzymania ruchu (to jedna ze specjalizacji agencji HR Partner). Pytałyśmy też o plany. Trudno było uciec od wątku niewiadomej, jaka obejmie chyba również część 2021 roku.
Ale to nie jest tak, że rekrutacje ustały. Wręcz przeciwnie! W dużych firmach, których funkcjonowanie zależy od przeprowadzonych na czas rekrutacji technicznych, nasza agencja HR nadal musiała zadbać o to, by na czas pojawiali się odpowiedni ludzie i by nie było przestojów. A trzeba pamiętać, że w tym czasie zdarzały się przecież sytuacje, gdy np. ktoś zachorował z dnia na dzień i trzeba było znaleźć odpowiednią osobę „na wczoraj”. Wtedy trwałe relacje z firmą i ich zaufanie były bardzo ważne. Często to one przekładały się na to, że odpowiednią osobę faktycznie udawało się znaleźć. Czasem nowa praca czy zmiana nie były planowane, a przełożyły się ostatecznie na dużą satysfakcję (wiemy o tym, bo monitorujemy losy naszych kandydatów również przez 3-6 miesięcy po tym, jak znajdziemy im pracę).
Szukanie pracy w dobie pandemii – od strony pracownika
Charakterystyczne dla okresu pandemii było to, że dostawałyśmy więcej niż zwykle nietrafionych CV. Można było odnieść wrażenie, że kandydat postanowił iść za głosem serca, nie koniecznie w zgodzie z kompetencjami. Zmienność sytuacji na świecie odzwierciedlała się w dużej fluktuacji, jeśli chodzi o ilość spontanicznych CV.
Zazwyczaj obserwujemy pewne stałe tendencje na przestrzeni roku. Wiemy już, czego się spodziewać. Tym razem raz następował wysyp ogłoszeń, a po kilku tygodniach czy miesiącach kandydaci nagle milkli całkowicie. Były takie okresy, gdy bali się przechodzić do innych firm. Z czasem jednak nawet ta nowa sytuacja spowszedniała. Decyzji o ważnym dla siebie kroku zawodowym nie można przekładać w nieskończoność
Podsumowanie rekrutacji w 2020 roku w agencji HR Partner z Poznania
Nie da się ukryć, że dla niektórych ostatnie miesiące były czasem trudnym. Dla wielu – przełomowym. Z obserwacji prywatnych i zawodowych klaruje się wniosek, że osuwający się spod nóg grunt niejednokrotnie okazał się paradoksalnie zapalnikiem pozytywnych życiowych zmian. To dotyczy rekrutacji w inżynierii, produkcji, sprzedaży, ale przecież nie tylko.
To, na co nigdy nie starczało odwagi czy determinacji, nagle okazywało się być w zasięgu ręki. Ta niepewność do pewnego stopnia nadal trwa, a wiele osób wciąż się waha. Warto im przypomnieć, że drugiej takiej okazji do sięgnięcia po lepsze stanowisko czy ciekawszą pracę może już nie być, bo to właśnie teraz w firmach odbywają się dynamiczne przetasowania. Przedsiębiorstwa przy okazji rekrutacji technicznych czy handlowych stawiają na oryginalne metody i szukają kandydatów czasem spoza swojego zwyczajowego profilu.
|