Wielu właścicieli firm żyje w przekonaniu, że muszą sami wystawiać ogłoszenia, a następnie zmagać się z procesem rekrutacji. Tymczasem mogą znacznie ułatwić sobie zadanie, współpracując z agencją HR.

Szybsza selekcja, lepsze profile kandydatów

Typową bolączką właścicieli firm jest analiza zgłoszeń. Marnują mnóstwo czasu na spotkania z zupełnie niewłaściwymi kandydatami, którzy po prostu nie mają szans się sprawdzić. Taka osoba może np. nieco naciągać prawdę, konstruując swoje CV. Jestem w stanie to zweryfikować w czasie rozmowy.

Czasem w firmie nie ma osoby, która mogłaby zweryfikować znajomość języka obcego. Kandydat w CV nieco koloryzuje lub źle ocenia swoje możliwości, a konsekwencje wychodzą na jaw już po zatrudnieniu i ciągną za sobą problemy dla firmy i konieczność dodatkowej rekrutacji lub szkoleń. Rutynowo podczas krótkiej rozmowy realnie weryfikujemy znajomość języka obcego, żeby oszczędzić czas każdej ze stron.

Przejmujemy obowiązki

Kandydaci chcą wiedzieć, na jakim etapie znajduje się ich aplikacja. Szczególnie ma to znaczenie na wysoce fachowych stanowiskach, gdzie specjalistów jest niewielu, a wieści o złym wrażeniu mogą się wśród nich roznosić. Jeśli np. firma dokonuje selekcji spośród kilku osób, a proces rekrutacji ma wiele etapów, możemy informować kandydata co tydzień o postępach. Osoba zatrudniona w firmie zwyczajnie nie miałaby na to czasu, a niekiedy świetni kandydaci „wykruszają się” dlatego, że nie są pewni, czy rekrutacja jeszcze trwa, czy nie.

W HR Partner zawsze z kandydatem kontaktuje się ta sama osoba, więc nic nie umyka, a kandydat wie dokładnie, co się dzieje. Nikt nie lubi, gdy w sprawie pracy co chwilę na wiadomość odpowiada ktoś inny, zmieniają się ustalenia, a wszystkiemu towarzyszy lekki chaos.

Co jeszcze możemy zaoferować?

Jeśli wiem, że w firmie podczas rozmowy rekrutacyjnej padną określone pytania, to mogę przygotować na to kandydatów. Czasem aż się prosi o zadanie rekrutacyjne, ale nikt w firmie nie wie, na czy miałoby ono polegać ani jak je później ocenić. Wtedy tworzymy zadania, a czasem nawet bierzemy udział w ich ocenie. Zdarzyło się już, że tworzyliśmy zadania rekrutacyjne, podpowiadaliśmy, na co zwrócić uwagę podczas oceny, a na końcu konsultowaliśmy umowę zatrudnienia.

Jeśli to jest rekrutacja niejawna, to dochodzi aspekt praktyczny: to my wystawiamy ogłoszenie i szukamy osób z zewnątrz. Wśród pracowników nie pojawiają się niepotrzebne plotki, bo rekrutacja odbywa się niejako poza firmą.

Rekrutacje cykliczne i jednorazowe

Dla naszych partnerów prowadzimy zarówno cykliczne, jak i jednorazowe rekrutacje.

  • Na przykład firma rozwija się i właściwie co roku potrzebuje kolejnych 2-3 osób do pracy. Jeśli współpracujemy od dawna, to zawsze mam tę informację z tyłu głowy. Gdy przychodzi czas kolejnej rekrutacji, w krótkim czasie mogę zaproponować kilka kandydatur.
  • Z innymi partnerami pracujemy jednorazowo, np. tylko przy określonych technicznych rekrutacjach. Gdy w firmie tworzone jest nowe stanowisko, HR-owiec nie zna jego specyfiki, a wdrożenie się to dla niego kilka dni a nawet tygodni zgłębiania wiedzy. Tymczasem odpowiednia agencja HR może po prostu sięgnąć „z marszu” do swoich zasobów i know-how, szybciej naprowadzając go na właściwe osoby.
  • Są też tacy kandydaci, którzy oficjalnie nie poszukują pracy, albo jeszcze nie zaczęli rozsyłać CV. Nie udałoby się do nich dotrzeć za pomocą zwykłego ogłoszenia.

Czasem firmowy HR-wiec kontaktuje się z nami na zasadzie „ostatniej deski ratunku”. Próbował już wszystkiego i nie udało m się znaleźć odpowiedniej osoby. Dla mnie od razu jest jasne, że np. tego typu specjaliści w ogóle nie szukają ogłoszeń w określonym miejscu lub mają zupełnie inne wymagania.

Jak zacząć?

Typowa obawa właściciela firmy dotyczy tego, że współpraca z agencją HR to dodatkowe obowiązki. Tymczasem potrzebujemy około godziny, by omówić profil kandydata i oczekiwania. Później tak naprawdę zdejmuję część obowiązków z właściciela firmy czy pracownika. Warto pamiętać, że działy HR w firmach to często jedna osoba, czasem pełniąca kilka funkcji jednocześnie (np. HR i marketing). Dla niej właściwa kontrola dużego procesu rekrutacji to zadanie praktycznie niewykonalne, chyba że mają ucierpieć na tym inne obowiązki. Dlatego właśnie właściciele firm, również tych, w których jest już dział HR, tak chętnie nawiązują z nami współpracę.

Aneta Kuczyńska
Specjalista ds. rekrutacji, Headhunter  |  HR Partner