W sieci krąży wiele poradników zawierających oczywistości na temat tworzenia poprawnego CV. A jak wygląda dobre CV zdaniem headhunterów, którzy przeczytali ich już w życiu tysiące?
Chronologia wydarzeń
Wiele osób pisze pierwsze CV tuż po liceum lub na studiach. Trudno mieć w tym wieku duże doświadczenie, więc w aplikacji znajdują się informacje o przypadkowych pracach wakacyjnych czy marginalnych osiągnięciach. Wraz z rozwojem kariery kandydat dodaje do CV kolejne fakty. Może to stworzyć wrażenie chaosu i nie oddawać w pełni kompetencji – najważniejsze rzeczy nie zmieszczą się w gąszczu mniej i bardziej istotnych faktów z życia.
Aby z tym walczyć, można zastosować jeden ze sprawdzonych trików. Pierwszy to przygotowanie całkowicie nowego CV. Tym razem warto zacząć od końca, to znaczy umieścić w nim najważniejsze fakty z ostatnich lat kariery, zamiast skupiać się na pierwszych latach. Do drugiego sposobu potrzeba bliskiej osoby, która przeczyta aplikację. Warto zanotować wszystkie uwagi, jakie się jej nasuną. Zdarza się, że kandydat traci dystans do swojego życiorysu. Osoba z zewnątrz, która dobrze go zna, może natychmiast zauważyć, że w aplikacji nie ma ani słowa o największych atutach, za to wiele miejsca jest poświęcone marginalnym zdarzeniom sprzed lat.
Najważniejsze: skracać
Na koniec pamiętaj, że dobre CV nie przekracza jednej strony długości. Jeśli masz bardzo duże doświadczenie, zamieść w CV lub liście motywacyjnym linki do informacji o swoich osiągnięciach. Rekruter to sprawdzi, jeśli będzie chciał wiedzieć więcej. Nie można jednak liczyć, że headhunter przeglądający kolejną aplikację będzie wczytywał się w trzystronicowe résumé. Umiejętność przedstawiania swojej historii w pigułce pokazuje, że kandydat jest dobrze zorganizowany i traktuje swoje osiągnięcia z odpowiednim dystansem.
Drobiazgi bywają decydujące
Masz bogate doświadczenie i świetne wykształcenie, ale nikt nie odpisuje na Twoje oferty? Powód może być prozaiczny. Kandydaci czasem zapominają o technicznych „drobiazgach”, które mogą mieć kluczowe znaczenie. Poniżej kilka przykładów tego, o czym warto pomyśleć, jeśli chcesz napisać dobre CV:
- Odpowiedni format i wielkość pliku – Może wydawać się to mało istotne. Jeśli jednak do agencji pracy zostanie wysłanych kilkadziesiąt aplikacji, jest mała szansa, że headhunter będzie zajmował się zgłoszeniem kandydata, którego CV nie da się otworzyć. Warto trzymać się popularnych i sprawdzonych formatów, jak .doc i .pdf. Uwaga – plik .pdf może zajmować dużo miejsca, przez co nie zostanie dostarczony lub nie otworzy się poprawnie pracownikowi agencji pracy. Zwróć uwagę, czy zdjęcie lub ozdobniki nie obciążają niepotrzebnie pliku. Sprawdź też, czy masz nowe wersje oprogramowania, by pliki poprawnie się wyświetlały na nowych komputerach.
- Zgody i klauzule – Nie trzeba chyba pisać, że standardowo dobre CV powinno być zakończone odpowiednią klauzulą o zgodzie na przetwarzanie i wykorzystywanie danych osobowych. Bez niej headhunter będzie musiał wyrzucić je do kosza. Niektóre firmy proszą o dodanie własnej klauzuli zgodnej z wewnętrznymi przepisami – warto o to zadbać.
- Profesjonalny e-mail – zazwyczaj CV ma formę linku lub załącznika do wiadomości. Ułatw heandhunterowi znalezienie Twojej aplikacji i zachęć go, by ją otworzył. Zatytułuj e-mail stosownie do stanowiska, bo inaczej może wpaść do folderu ze spamem! W środku krótko się przedstaw i opisz, co zawiera załącznik. Nadaj mu też profesjonalną nazwę, np. Imię_Nazwisko_Cv.doc, by nie został potraktowany jak wirus.
Gdy CV jest już odpowiednio sformatowane i wolne od błędów, a Twoja kariera jest w nim zaprezentowana w logicznej i zwięzłej formie, masz naprawdę duże szanse, by zainteresować swoim zgłoszeniem rekrutera.